internetowe referenda zastąpią niekompetentnych polityków?

WWW.ZIELONI.REPUBLIKA.PL

królów zastąpiła demokracja polityków zastąpią referenda internetowe prawdziwa demokracja gdzie każdy może zdecydować o swoich sprawach a nie gdzie wbrew tobie i ci szkodząc decydują politycy i urzędnicy jak kiedyś faraon król czy cesarz

internetowe referenda zastąpią polityków /urzędników Smile

? a internet tv radio książki gazety =zakłamaną propagandę? tylko czytasz/ słuchasz (konsumujesz) a internet= komentujesz dyskutujesz (sam tworzysz)= każda informacja powinna mieć możliwość sprostowania, dyskusji na jej temat za pomocą np. komentarza.

WWW.ZIELONI.REPUBLIKA.PL

Zdelegalizować PO,PIS,SLD,PSL:) PO ma najgorsze cechy PZPR: PrOpaganda arogancja ukrywanie afer kolesiostwo POwrócili nawet do budowy el.atomowej w Żarnowcu! (POdczas gdy Niemcy zamkną wszystkie el. atomowe do 2020 r.)

[link widoczny dla zalogowanych]

sonda: Co Dawid Ch. kandydat z ramienia PO na radnego Jaworzna mógł robić u dilera? trzy odpowiedzi do wyboru:
1. załatwiał trzy sprawy priorytetowe: boisko,parkingi, drogi oraz chodniki
2. organizował zajęcia dla młodzieży po szkole
3. Ja pie....., nie wiem!

[link widoczny dla zalogowanych] 21-letni Dawid Ch., kandydat z ramienia PO na radnego Jaworzna, wsławił się przeklinaniem na wizji, a potem został zatrzymany przez policję za narkotyki. Do zatrzymania 21-latka miało dojść kilka dni temu. W domu Dawida Ch. znaleziono narkotyki. Ch. został zatrzymany w wyniku akcji policji wymierzonej w lokalnego dilera narkotyków - zatrzymano kilkanaście osób, w tym Ch., w którego mieszkaniu znaleziono nielegalne substancje.

Dawid Ch. stał się znany dzięki wpadce podczas przedwyborczej debaty, emitowanej w CTV Jaworzno. Kandydat nie wiedząc, że program nadawany jest na żywo, użył nieparlamentarnego zwrotu. Gdy dziennikarka zapytała o najpilniejsze, jego zdaniem, miejskie inwestycje, odparł: "Więc tak, trzy sprawy priorytetowe: boisko.., parkingi..., drogi oraz chodniki. Boisko. Przede wszystkim na osiedlu Gigant. Sport to jest... coś, czym należy młodzież zająć..., żeby ta młodzież... miała, co robić po szkole. Odciągnąć ich..." W tym momencie przerwał swoją wypowiedź. Po chwili powiedział: "Ja pier****, nie wiem". Gdy zorientował się, jaki nietakt popełnił, zapytał: "Możemy to powtórzyć?".

WWW.ZIELONI.REPUBLIKA.PL

[link widoczny dla zalogowanych]

Polityk PO zbierał pedofilskie zdjęcia. Teraz broni go...

Trwa bezwzględna walka o opanowanie tego ponurego gmachu - ratusza Pragi Północ (fot. Wikipedia/Hiuppo)
Warszawska Praga od kilku dni żyje kryminalno-politycznym skandalem.

Młody działacz PO Łukasz M. wydawał się być jednym z największych zwycięzców ostatnich wyborów samorządowych. 24-latek natychmiast po studiach został wybrany radnym dzielnicy Praga Północ, a następnie wiceprzewodniczącym rady dzielnicy. Nim jednak zdążył zająć się obowiązkami, do praskiego ratusza nadeszło pismo z prokuratury o dosyć wstrząsającej treści.

Jak się okazało, młody polityk jest oskarżony o szantażowanie nastolatka zrobionymi mu wcześniej nagimi zdjęciami (w celu zmuszenia go do seksu) oraz posiadanie rozległej kolekcji (ok. 3 tys. fotografii) dziecięcego porno. Prokuratura twierdzi, że Łukasz M. przyznał się do winy.

Przeciwnicy PO mogliby teraz zakrzyknąć: Ha, Platforma pedofilów promuje! Jednakże zwykle tak bywa, że zbiór przeciwników PO w dużym stopniu pokrywa się ze zbiorem zwolenników PiS. Tymczasem w tej sprawie Prawo i Sprawiedliwość odległe jest od swojej nazwy. Łukasz M. zrobił bowiem szybką samorządową karierę dzięki temu, że po wyborze na radnego poparł w radzie dzielnicy PiS – co umożliwiło zdobycie przez tą partię przewagi w radzie. Przewagi liczbą jednego głosu.

Po ujawnieniu pedofilskiej afery PO wyrzuciła radnego ze swoich szeregów i zażądała od niego złożenia mandatu. Radnemu bowiem nikt mandatu odebrać nie może i Łukasz M. może nadal pojawiać się na zebraniach rady – zwłaszcza, że nie został aresztowany.

Do akcji wkroczyli jednak miejscowi politycy PiS, dla których oskarżany o oglądanie zdjęć nagich dzieci człowiek nadal jest kluczowym elementem politycznej układanki. Bez niego PO znów zyska przewagę – i spragnieni władzy działacze PiS będą musieli obejść się smakiem.

Na swoich kolegów samorządowców wściekli są koledzy z centrali, wściekły jest Jacek Sasin, który miał zostać burmistrzem Pragi Północ. Ciekawe, kiedy prascy pisowcy zrozumieją, że lepiej być w opozycji, niż zdobyć władzę w takich okolicznościach?